Nauka przesypiania nocy bez rodziców

Maluch najbezpieczniej czuje się w łóżku rodziców, gdzie zawsze może liczyć na obecność mamy i taty, przychodzi jednak taki moment, w którym zerwanie z tego rodzaju zwyczajem jest bardziej niż wskazane. Jak się do tego zabrać? Pomysłów przetestowanych przez rodziców jest co najmniej kilka.

  1. Nie gaś światła

Dzieci boją się ciemności i nie ma tu znaczenia, czy dzieje się tak dlatego, że były straszone przez babcie i ciocie, czy też nie. Atutem każdego malucha jest bujna wyobraźnia, a w nocy daje ona o sobie znać w szczególny sposób. Gdy w pokoju robi się ciemno spod łóżka i z szafek wychodzą potwory, które przegrania obecność mamy i taty. W pierwszych tygodniach przyzwyczajania malucha do samodzielnego spania nie warto zatem skazywać go na przebywanie w ciemności. Oczywiście, spanie przy świetle nie jest najlepszym pomysłem i nikt nie namawia rodziców do praktykowania tego zwyczaju, jeżeli jednak w pokoju malucha pali się nocna lampka o dyskretnym świetle istnieje duże prawdopodobieństwo tego, że uda jej się przegonić potwory.

  1. Znajdź dziecku pluszowego przyjaciela

Obecność rodzica w nocy jest dla dziecka tak ważna przede wszystkim dlatego, że osoba dorosła, w przeciwieństwie do niego, nie boi się potworów i złych postaci z bajek. Czasami jednak malucha można przekonać o tym, że umiejętności tego rodzaju nie są typowe wyłącznie dla mamy i taty, posiada je bowiem również pluszowy miś, żółwik lub piesek. Zabawka nie musi być ani zbyt duża, ani przesadnie kolorowa, kluczowe znaczenie ma bowiem to, że budzi dziecięcą sympatię. Sięgający po nią maluch czuje się pewnie i bezpiecznie, miś pilnuje go bowiem tak samo dobrze, jak jeszcze nie tak dawno temu robiła to mama.

  1. Zadbaj o rytuały związane z kładzeniem dziecka spać

Nauka przesypiania nocy z dala od pokoju mamy i taty jest o wiele prostsza, jeżeli dziecko wie, że każda noc jest do siebie podobna i daje się przewidzieć. Aby przekonać je o tym warto postarać się o odrobinę rutyny, wbrew pozorom maluch nie przepada bowiem za zbyt wieloma niespodziankami. Przygotowanie do samodzielnego przesypiania nocy zacznijmy więc od tego, że maluch kładzie się spać za każdym razem o tej samej porze, dbajmy jednak o to, aby moment ten następował wówczas, gdy dziecko będzie już zmęczone. Dobrze, jeżeli przed snem pokój dziecka zostanie wywietrzony, a tuż przed zaśnięciem mama lub tata przeczyta mu fragment ulubionej książki. Rytuały tego rodzaju mają dla dziecka ogromne znaczenie, pozwalają bowiem na oswojenie momentu, w którym na kilka godzin trzeba się rozstać z rodzicami.

  1. Zapewnij dziecku poczucie bezpieczeństwa

Nasze dzieci znane są z niebywałej kreatywności, której może pozazdrościć im niejedna osoba dorosła, musimy więc liczyć się z tym, że wpadną na niejeden oryginalny pomysł, który, w swoim założeniu, powinien skłonić nas do wyrażenia zgody na spanie malucha w łóżku mamy i taty. Nie możemy jednak zapominać i o tym, że niekiedy towarzyszy im autentyczny strach, a naszym obowiązkiem jest jego rozwianie. Zachowując czujność i konsekwencję zwracajmy uwagę na reakcje dziecka, jeżeli więc w nocy maluch obudzi się z krzykiem, nie odmawiajmy mu swojego towarzystwa w celach wychowawczych. Mądre podejście do dziecięcych strachów przyczyni się do tego, że maluch nabierze przekonania, że w chwili poważnego niebezpieczeństwa zawsze może liczyć na mamę i tatę. Świadomość ta z pewnością ułatwi mu oswojenie lęku związanego z koniecznością samodzielnego przesypiania nocy i przyczyni się do tego, że radykalna zmiana zostanie dość szybko zaakceptowana przez dziecko.

Dodaj komentarz