Jesienne zabawy

dziecko z liściemJesień jest uznawana za najpiękniejszą porę roku ze względu na bogactwo kolorów, które nas otaczają. Żółte, rude, czerwone, kasztanowe – wszystkie te barwy cieszą nasze oczy właśnie jesienią. I mimo tego, że temperatura bywa zróżnicowana, lubimy jesienne spacery. Nasze dziecko także je uwielbia, dlatego warto wychodzić z nim i korzystać z darów, jakie oferuje nam ta, najbardziej kolorowa, pora roku!

Zabawy na świeżym powietrzu

Jesienią często zdarzają się piękne, ciepłe, słoneczne dni. Jest to idealna okazja, by oderwać dziecko od bajek w telewizji czy od gry na komputerze i wybrać się z nim na spacer do parku. Żeby jak najlepiej spożytkować ten czas, warto zaproponować dziecku ciekawe zabawy, które sprawią, że nie będzie się ono nudziło i czegoś się nauczy.

  1.  Berek – jest to najpopularniejsza gra, w dodatku bardzo prosta. W parku, wypełnionym chrzęszczącymi pod butami liśćmi, będzie się grało jeszcze ciekawiej! Dziecku na pewno spodoba się, gdy do zabawy dołączy kilku rówieśników, o których nietrudno przecież w parku. Jeśli takich nie będzie, warto wziąć ze sobą również psa, który jest świetnym kompanem dla dziecka.
  1. Zbieranie „darów jesieni” – bez tego nie może się obejść żaden jesienny spacer! Dziecko może i powinno zbierać kolorowe liście, szyszki, kasztany, żołędzie, kamyki, jarzębinę, klonowe „noski” czy inne owoce, które znajdzie. Stanowią one świetna bazę do późniejszych zajęć w domu, o których będzie jeszcze mowa.

  2. Łączenie drzewa z liściem – niech dziecko odnajdzie w parku drzewa, których liście znalazło. Mama tymczasem będzie służyła za przewodnika i nauczyciela, który objaśni dziecku, jak się to drzewo nazywa i jakie owoce rodzi.

Słotne dni…

Oprócz pięknej, złotej jesieni, coraz częściej zdarzają się także dni deszczowe i ponure. Aby pożytecznie i ciekawie zorganizować dziecku czas, można próbować zaktywować je, namawiając do wspólnych zabaw.

  1. Robienie ludzików. Korzystając z przyniesionych ze wspólnych spacerów jesiennych „darów”, a także z niedużą pomocą zapałek, wykałaczek czy plasteliny, zbuduj z dzieckiem czarodziejskie ludzki czy zwierzątka. Zabawa ta pomaga pobudzić wyobraźnię dziecka, usprawnia także tzw. motorykę małą, czyli ruchy dłoni. Dziewczynki można poprosić aby, ostrożnie nawlekając owoce jarzębiny, zrobiły także śliczne korale! Jeśli dziecko jest większe, można namówić je także na wykonywanie kwiatów z liści, jednakże wymagają one pewnych przygotowań teoretycznych. Lista ozdób jest w zasadzie nieograniczona!

  2. Kolaże. Z przedmiotów z parku, kleju i farbek można wyczarować fantastyczne panoramy! Kupmy dziecku szary papier, niech przygotuje obrazek, przedstawiający panią jesień. Pozwólmy dziecku wykazać się inwencją – na pewno nas zaskoczy!

  3. Robimy zielnik. Liście, przyniesione z parku, mogą służyć za początek zielnika, który będziemy przygotowywały wraz z dzieckiem. Jest to dla dziecka duża frajda, bo odkrywa tajemnice świata przyrody i uczy się nazywać gatunki roślin, jakie występują w jego otoczeniu. Zielnik należy nieustannie uzupełniać o nowo poznane rośliny..

  4. Teatrzyk. Z tektury, powycinanej nożyczkami w kształty zwierzątek czy postaci, można przygotować lalki. Wetknięte na patyczek (np. długą wykałaczkę), mogą służyć jako postacie stworzonego przez Ciebie i dziecko teatrzyku, który możecie wystawić rodzeństwu dziecka bądź tatusiowi.

Jeśli nie posiadamy żadnych „darów jesieni”, można poprosić dziecko, by namalowało farbami czy kredkami jesienny pejzaż, albo przygotować mu jesienne kolorowanki (można odnaleźć w internecie i wydrukować), które zapełnią mu czas podczas deszczowych dni.

A jakie jesienne zabawy uwielbiają Wasze dzieci?

Dodaj komentarz